No to Świątecznie.

Najlepsze, bo ode mnie, życzenia Świąteczne.
MacieJ.

Dla cierpliwych.

A dla cierpliwych małe, telefoniczne zajawki z nowej aranżacji w stylu Mizube. Zajawki małe, ale raczej miłe dla oka. Kilka fotek na szybko coby odwiedzający bloga nie zniechęcili się do jego dalszego odwiedzania.
Pozdrawiam,
Jadrowski MacieJ.

...

Hej.
Problemów aparatowych ciąg dalszy, bo pan sprzedawca okazuje się być osobą bardzo zajętą, przez co cierpią jego klienci, a on wydaje się nie robić sobie z tego nic. Więc czekamy... Ale mam kilka nowych informacji. Co do kosteczki, zielone glony mam już w odwecie. Jeden dzień przypadkowego zaciemnienia bardzo pomógł. Doszło tam dodatkowo kilkanaście krewetek Red Cherry, które, mam nadzieję, pomogą glonom się wynieść. A teraz informacja najważniejsza...60`tka już urządzona! Tak, nie 'przeczytaliście' się. Na pewno zajdzie w niej jeszcze kilka zmian, ale widok na dzień dzisiejszy jest bardziej tym końcowym niż mógłby nim nie być. Zdjęcia jeszcze nie wklejam, bo szkoda Waszych oczu na ponowne oglądanie fotografii wykonanej telefonem. Jeszcze trochę cierpliwości z Waszej strony, dużo cierpliwości z mojej dla pana sprzedawcy i powinniśmy za czas jakiś cieszyć oczy normalną jakością zdjęć.
Pozdrawiam,
Jadrowski Maciej.

Postój-przestój.

Witajcie,
chciałem poinformować i jednocześnie przeprosić osoby odwiedzające mojego bloga za ostatnią pustkę i brak nowych postów. Do momentu otrzymania aparatu, tj. jakiś tydzień-jeszcze, na blogu nic nowego się nie pojawi. Proszę, nie rezygnujcie mimo wszystko z regularnego jego odwiedzania.
Z góry dziękuję i pozdrawiam,
Jadrowski Maciej.

Ojcowskie.

Tak oto wygląda, kiedyś moja, dziś mojego taty szkiełko, w którym ostatnio zagościł korzeń z mojej poprzedniej aranżacji. Jako, że tata nie ma zbyt wiele czasu i póki co chęci;>, to akwarium żyje niemal cały czas własnym życiem. Do tego straszna kranówka, twarda, że można by niemal kamienie prosto z kranu wyciągać, z pewnością nie sprzyja rozwojowi roślin. Ech... Prócz roślin goszczą tam Simulans`iki i krewetony. Red`ki i dzikie Heteropoda`y. Nawożenie podobne do tego, które sam stosuję. K2CO3 i cała linia Aqua Art`u, ale podawana bardzo nieregularnie, wręcz sporadycznie, jak i podmiany wody. ;P Powiecie pewnie-katastrofa, ale jakoś to "daje radę". Koniec gadania, macie fotkę:

Pozdrawiam,
MacieJ.

Zmiany...rozwój...

Wybór padł!

Witam,
wybór padł. Mówię o akwarium. Wybieranie zakończyło się na szkle typu FLOAT i wymiarach standardowych-60x30x35cm z szyby grubości 5mm. Akwarium wydało mi się wystarczające na ten czas, kiedy wydatki rosną, a 'grajcary' niezbyt chcą się mnożyć w portfelu, a przynajmniej nie tak szybko jak by się tego chciało. Akwarium sklejone czarnym silikonem, bardzo estetycznie, więc nie ma czego się wstydzić w erze OptiWhite`a. Piaseczek na 'plażę' też zakupiony. Koncepcja lekko zmodyfikowana z racji zasad kompozycji-pokłony dla mojej drugiej połówki za pomoc w oświeceniu. A do tego, już niedługo, za dni parę będę cieszył się własnym aparacikiem. Blog przestaną szpecić okrutne zdjęcia robione telefonem, a i ich różnorodność znacznie się wzbogaci. Na dobranoc krewetka Amano.
Pozdrawiam,
MacieJ.

IWAGUMI - zajawka.

Japonia, Japonia...

Witam,
mamy więc 21 października, nasza reprezentacja akwarystyczna jeszcze w Japonii. Co parę dni serwują nam fotorelację z pobytu w Kraju Kwitnącej Wiśni, a konkretnie wszystko to co się dzieje wokół akwarystyki naturalnej wg pomysłu Pana Amano, która towarzyszy im przez cały czas. Gorąco zachęcam do zapoznania się ze szczegółową fotorelacją z tych kilku dni, których tak zazdroszczę chłopakom. Pragnę też pogratulować Panom Fiedorowiczowi i Frankowskiemu za zajęcie tak wysokich pozycji w konkursie IAPLC 2009.
Wracając do spraw dotyczących moich zbiorników...wczoraj przybyła do mnie beleczka firmy Hagen, Glo 2x24W T5 (Power Glo i Life Glo), co oznacza, że proces kompletowania oświetlenia mogę uznać za zakończony. Kolejnym etapem jest zbiornik. Walczę sam ze sobą, czy ma to być akwarium o wymiarach 60x40x36cm, czy 60x30x36cm, czyli wymiar Amano`wski, Pierwszy wariant posiada wspaniałą głębię przy takich wymiarach, co poszerza możliwości aranżacyjne, a tym samym podnosi atrakcyjność efektu końcowego, lecz wtedy może okazać się, że jedna belka to za mało by optymalnie doświetlić cały zbiornik. Myślę, że sprawa rozwiąże się w ciągu tygodnia, bo czekać już dłużej nie będę, a decyzję będę musiał w końcu podjąć. Filtr już zaszczepiony pracą w cube`ie, pozostaje kwestia dokupienia grzałki i paru innych drobnych akcesoriów. Koncepcja gotowa – w stylu Mizube, lecz potrzebuję jeszcze zebrać resztę materiałów do jej wykonania, co nie będzie łatwe. No to idę...szukać korzeni. :D

IWAGUMI.

Hej!
Jak obiecałem, tak czynię. Wystartowałem nową aranżację, póki co wszystko wygląda ładnie, pięknie i w ogóle och-ach. Cały ekwipunek pochodzi z poprzedniej aranżacji. Zmiany zaszły tylko w nawożeniu, zacząłem podawać ProFito z Easy Life`a, okazjonalnie Ferro(także z EL) i Classic z Aqua Art`u. Na pierwszym planie posadziłem Utricularia`ę Graminifolia`ę, na drugim Pogostemon`a Helferi, a na samym tyle Rotala`ę Rotundifolia`ę. Widzę, że rośliny zaczynają rosnąć po przesadzeniu i przycięciu. Ujęcia od frontu nie będzie, bo nie wyszło zadowalająco. Umieszczę takowe za kilka dni.
Badis`y wróciły do sklepu, niestety były zbyt młode by określić płeć, a konkretnie samicę i wciąż się 'ciachały'(widać 2 razy trafiłem na samca), co było dosyć męczące dla obserwatora. Na ich miejsce przyszły Kiryski Karłowate (Corydoras Pygmaeus).
W domu pojawili się nowi mieszkańcy, współlokatorzy nabyli właśnie dwa kocurki Norweskich Kotów Leśnych. Prezentuję póki co jednego, drugi jest jeszcze zbyt nieśmiały by pozować przed obiektywem, ale lada dzień pewnie da sobie coś pstryknąć.
Kolejną nowością jest próba emersyjnej uprawy roślin, póki co w małym pojemniczku, Hemianthus i Pogostemon na Aqua Substrate`cie Aqua Art`u. Oświetlenie słoneczne, a w pochmurne dni lampą znad akwarium. Pożyjemy...zobaczymy co z tego będzie.
Na teraz to wszystko. Życzę dobrej nocy i trzmajcie się ciepło, robaczki!
MacieJ

Zmiany...

Witajcie...
nadszedł czas na zmiany w szkiełku. Efekty pokażę za dni kilka, na dziś kilka ujęć z placu budowy, niestety, zdjęcia robione nadal telefonem ;/. Do nowości zaliczyć należy szafkę, która przyszła wczoraj i przysporzyła mi kilku nerwowych minut, bo oczywiście nie jest to szczyt precyzji i kunsztu meblarsko-stolarskiego, ale ogólnie patrząc jest ok. Estetycznie i funkcjonalnie. Więcej informacji podam jutro tudzież w poniedziałek, zatem, do napisania i poczytania.
MacieJ

Humor prosto z KKW.

Witajcie,
na szybko wrzucam coś dla poprawy humoru, co zmajstrowali nasi dobrzy znajomi z Japonii. Humor wyjątkowo osobliwy, ale biorę go po całości!

Wrzuciłem kilka nowych, porannych ujęć wczorajszej zdobyczy, która zagościła w "kjubie".
MacieJ

Badis Badis.

Mogę dziś przywitać 2 nowych mieszkańców akwarium, są to 2 samce, póki co, Badis Badis. Są przecudne! Kolorystycznie powalają na kolana, a następnie wgniatają w ziemię, nie ma co! Małe, delikatne diabełki genialnie prezentują się wśród gęstej zieleni. Niedługo dokupię im jeszcze partnerki, coby się nie nudzili panowie dwaj.
MacieJ

Zaniedbanie.

No tak, blog ledwo odpalony, a ja już go zaniedbuję, niefajnie. Ale cóż zrobić, kiedy pracy tyle, roślinki marnieją, przyjaciel wraca z dalszej podróży, a na nowy wpis nie ma się pomysłu, po prostu, chwilowy brak inwencji twórczej. Ale kawa musi być, codziennie rano, czasem jedna...no dobra, trzy do czterech. Cóż poradzić, to już chyba nałóg. ;D Jak tylko odbiorę zdjątka bratu, pokażę jak wyglądały dobre złego początki, czyli jak rozpocząłem swoją przygodę z akwarystyką roślinno-naturalną i krewetkami, jak wyglądała budowa oświetlenia i takich tam...nie tak stare, aczkolwiek dobre dzieje. Ech...jeszcze 30 minut i na kolejne 12h do pracy, ale przynajmniej fajne ryby przyjechały, to jest przy czym popracować i na co popatrzeć.
MacieJ

I po górkach...

No, to witam po powrocie z jakże ujmujących Bieszczad. Było świetnie, a widoczki takie, że dech zapiera. Z pewnością jeszcze tam wrócę, choć wypad sprzed kilku godzin nie obył się bez komplikacji, a przede wszystkim zorientowania się na miejscu, iż 90-95% lokalnych kursów PKS`u zostało anulowanych po okresie wakacyjnym i jedyne co nam pozostało to autostop - w tym miejscu należą się podziękowania i pozdrowienia dla miłych państwa, którzy pomogli nam w dostaniu się do Ustrzyk Górnych, a tym samym umożliwili podziwianie Połonin, czy głównego celu naszej wyprawy. A teraz coś muzycznego na ciągnące się, niedzielne popołudnie.
Pozdrawiam,
MacieJ.

KAŻDY MOŻE KOMENTOWAĆ!

Od dziś zostały zmienione ustawienia, KAŻDY MOŻE KOMENTOWAĆ, BEZ REJESTRACJI I LOGOWANIA SIĘ W SERWISIE! Zapraszam do wyrażania swoich myśli i wrażeń pod każdym 'news`em'.
Pozdrawiam,
MacieJ

No i jeszcze autor na dokładkę.

Gdzie moja głowa?! Aaaa...! Tak, to właśnie ja, ale nie ma co się rozpędzać, stąd brak facjaty. W wolnych chwilach rozwijam, a przynajmniej staram się rozwijać jeszcze kilka innych pasji, np. grę na gitarze. Fender i jego kopie RULEZ! ;P

Przerwa urlopowa na dni kilka.

Witajcie,
jako, iż mamy schyłek sezonu urlopowego to i na mnie czas właściwy nadszedł. Wybywam w las, wybywam w góry by odetchnąć od miastowego zgiełku i ogólnego smrodu-wybywam w BIESZCZADY! Zapewne po powrocie wrzucę kilka zdjątek z pobytu, brat uszczęśliwił mnie swym aparatem na wyjazd więc postaram się go możliwie jak najlepiej wykorzystać i pstryknąć coś ciekawego, a po powrocie akwarium od frontu. Na teraz kilka szybkich ujęć dla zaspokojenia apetytu.
Jeszcze raz pokłony dla braciszka za aparacik. :P
MacieJ

Nowa zabaweczka tatusia! A cena jak nie ADA. ;P

I tak to właśnie wygląda-nowa zabaweczka prosto z Hong Kongu od pana Lee, naprawdę. Cudo, toczka w toczkę jakość ADA`y. CO2 rozpyla bajecznie. Aqua-Art itp. konstrukcje nie dorównują DAZS`owi. A cena...kilkadziesiąt złotych z wysyłką, nie kilkaset. Chińczycy i Azjaci w ogóle rządzą.

Crystal Red`ów ciąg dalszy.

Postanowiłem zaprezentować jeszcze kilka ujęć tych jakże ujmujących stworzonek. Mają w swym wyglądzie coś magicznego, co przykuwa wzrok na dłuższą chwilę. Moim zdaniem najładniej prezentują się krewetki klas S,S+ i SS oraz SS+, jednak muszą mieć na sobie jakąś, najlepiej nie maksymalnie zminimalizowaną część koloru czerwonego.
MacieJ.

Ma własna, mała kosteczka.

No to na szybko prezencja widoku ogólnego na jedyne szkiełko na jakie mogłem sobie pozwolić wynajmując pokój. Plany są już i na drugie, ale wszystko w swoim czasie. Akwarium wykonane jest ze szkła OptiWhite firmy Pilkington. Jest idealnie przeźroczyste, przekłamania barw wszystkiego co wewnątrz są naprawdę niewielkie i czasem możne odnieść wrażenie, że szyb nie ma, sam kilka razy się na to złapałem dłużej przyglądając się wnętrzu kostki. Kilka danych:
Wymiar: 30x30x30cm, 6mm gr. co daje 27 litrów;
Oświetlenie: DIY 24W Sylvania kompakt, 6500 Kelvinów, ok.10-11h/dobę;
Ogrzewanie: brak, temp.: 26 stopni Celsjusza;
Filtracja: Eheim Liberty 2041: gąbki, EhfiSubstratPro, Eheim 2213: EhfiMech, EhfiSubstratPro, gąbki, włóknina;
CO2: butla wysokociśnieniowa, podawanie przez dyfuzor ze spiekiem ceramicznym;
Podłoże: Aqua Art Aqua Substrate II+ - czarne;
Nawożenie: Easy-Life Ferro;
Kwestię fauny i flory opiszę w kolejnych odsłonach bloga.
Miłego oglądanio/czytania,
MacieJ.

Crystal Red Shrimp.

Crystal`ka na powitanie.

Jak tu zacząć...

Myślę, że nie ma większego sensu pisać rozległego powitania i takich tam. Powiem krótko, niniejszy blog, będzie blogiem akwarystycznym w szerokim słów tych rozumieniu. Ma powstawać w oparciu o inspirację blogami z Kraju Kwitnącej Wiśni, które to urzekły mnie niemiłosiernie. Od czas do czasu pojawią się tu także zdjęcia nie mające nic, a czasem po prostu niewiele wspólnego z akwarystyką. Będą to dygresje na różne tematy, wydarzenia itd... Na teraz to wszystko. Zapraszam do regularnego odwiedzania witrynki i komentowania, prowokowania dyskusji, krytyki i chwalenia.
Pozdrawiam,
MacieJ.