poniedziałek, 4 lipca 2011

To co? Nowa zajawka!

Hej chłopcy i dziewczęta!
Nowe monstrum, o którym pisałem poprzednio to - Macrobrachium Lanchesteri. Jedna z krewetek wielkoramiennych...ale jest pocieszna! I polewna. Choć, trochę nazbyt płochliwa, szkoda, bo ciężko ją sprowokować, naturalnie 'ofkors', do jakiejś sensownej pozy. Ale dobra, udało się zrobić kilka ujęć, więc koniec gadania. Teraz będą super zdjęcia, kurde faja!
Pozdro 600!












1 komentarz: