New one!

Listy.

10 VIII 2010 - rano.

Witam.
Szybki post, przed wyjściem do pracy.
Akwarium powoli zaczyna samo się prowadzić. Wszystkie rośliny, które chciałem posadzić, są posadzone. Korzeń - ulokowany. Kaskada Hagena, będąc zbędną, została usunięta ze zbiornika. W tym momencie za filtrację odpowiada wyłącznie Eheim 2213. Brak ogrzewania, bo niby po co, przy takich temp. :I Wewnątrz szkiełka zainstalowałem indykator, coby na bieżąco wiedzieć, jakie wahania CO2 występują w środku.
Co dziwne, krewetki, odpukać, przy pH między 7,5-8 mają się dobrze. Wylinkę przechodzą bez problemu, apetyt super, młode skaczą po akwarium, i tak dalej.

Wracając do samego akwarium, umieszczam zdjęcia poglądowe, jak to na chwilę obecną wygląda.


No, a teraz kawa i w drogę!

Do "spisania".
MacieJ.

Aktualności.

Cześć.
Akwarium, póki co, wygląda jak pobojowisko, czekam aż korzeń łaskawie zechce zatonąć. Microsorium, które widać na zdjęciu ogólnym, jest już do niego przywiązane, podobnie jak mchy. Dalej, widząc efekty jakie u kolegi daje "specjalny" nawóz dla mchów firmy JBL, postanowiłem się w takowy zaopatrzyć, liczę na podobną kondycję moich mszaków. Dla krewetek natomiast zakupiłem witaminy, coby zdrowe i szczęśliwe rosły, niech mają to, co najlepsze. :D Skoro już przy wzroście jesteśmy, to po akwarium biegają maluchy Biene, doliczyłem się 4 sztuk, są już na tyle duże, iż widać na nich biały pigment. Na tyle, na ile pozwolił mi obiektyw, starałem się je uchwycić. :P
MacieJ.

Na nowych śmieciach.

Tak, 2 noce w nowym pokoju już za mną. Piękny widok z okna, późny Gierek na ścianach, ale miejsca ok, a kawa na balkonie smakuje jeszcze wyborniej. 60`tka jest w trakcie rozsprzedawania, za to 27 litrowy CUBE wrócił do dobrej kondycji. Zewnętrzny 2213 i kaskada Hagen`a AquaClear 20 skutecznie w tym pomagają. Zdecydowałem się na akwarium z dużą ilością mchów, trochę innych roślin typu: Glośka, Lotos, Pogostemon i takie tam, a do tego wszystkiego krewetki, na nich chcę się teraz skupić. Po akwarium śmigają już młode Biene, własnej "produkcji". Znaczy produkcji taty i mamy krewetki, ale urodzone u mnie, rzecz jasna. Wczoraj doszło jeszcze kilka Crystal Red`ów do poprzednich 4. Zobaczymy jak się to rozwinie. Teraz kilka zdjęć, jeszcze sprzed przeprowadzki.